Drzewo, które zapomina o swoich korzeniach, wielkie nie będzie ...
Fajne, nawet całkiem fajne, a gdybym miał się czepiać, to nadrealizmu który w muralach jakoś mi sztucznością trąca.
Bardzo lubię ten z Jędrusik i Łapickim z "Lekarstwa na miłość".
W sumie to takie miejsce, gdzie kompletnie nikt nie zagląda.Może jakby wypalił park Moniuszki, to by było częściej odwiedzane, ale po wojnie obudowali je bloczyskami i zasłonili całkiem od świata.
Ooo, lekarstwo na miłość, jeden z moich ulubionych filmów :)
Ostatnio w Kino Polska można obejrzeć :)
Nie każda pusta ściana jest brzydka, nie każda pełna jest ładna.
Fajne, nawet całkiem fajne, a gdybym miał się czepiać, to nadrealizmu który w muralach jakoś mi sztucznością trąca.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten z Jędrusik i Łapickim z "Lekarstwa na miłość".
OdpowiedzUsuńW sumie to takie miejsce, gdzie kompletnie nikt nie zagląda.
OdpowiedzUsuńMoże jakby wypalił park Moniuszki, to by było częściej odwiedzane, ale po wojnie obudowali je bloczyskami i zasłonili całkiem od świata.
Ooo, lekarstwo na miłość, jeden z moich ulubionych filmów :)
OdpowiedzUsuńOstatnio w Kino Polska można obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNie każda pusta ściana jest brzydka, nie każda pełna jest ładna.
OdpowiedzUsuń