A konkretnie tego cytadelowego święta, o który m zapomniałem :)
Na szczęście, od czego są zdjęcia? No, ale, po kolei. Teraz będzie oficjalka.
W ramach uroczystości cała masa osób została uhonorowana za zasługi.
Uroczystości trochę się przeciągały ... Niektórzy znosili to dzielnie.
A niektórych czapka zaczęła cisnąć :D
Chyba znów się nie wyrobiłem, bo to jeszcze wypadałoby gości pokazać i jakąś artystyczną oprawę ... :)
Będziemy wracać ;)
Cytadela cz. 1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz