Drzewo, które zapomina o swoich korzeniach, wielkie nie będzie ...
Jeszcze nie lewitowałem z powodu wizyty na Starym Mieście.
Nie traćmy nadziei. Ładysław lewitował i naszym patronem został :D
Ale dopiero po śmierci.
Gdzieś czytałem, że lewitacji dostępował w chwilach uniesień, spowodowanych kazaniami :)
Jeszcze nie lewitowałem z powodu wizyty na Starym Mieście.
OdpowiedzUsuńNie traćmy nadziei. Ładysław lewitował i naszym patronem został :D
OdpowiedzUsuńAle dopiero po śmierci.
UsuńGdzieś czytałem, że lewitacji dostępował w chwilach uniesień, spowodowanych kazaniami :)
OdpowiedzUsuń