Zmarzłem, aparat mi odmawiał posłuszeństwa, mimo rozgrzewającego koncertu trzeba było zdroworozsądkowo się zbierać.
Mimo ostrej kontroli czuło się w powietrzu "wspomagacze" kibicowskie ;) Ale cóż, zimno :)
W każdym razie - Oto jest :D
Wycofuję się. Wspominałem, że za siatką przednie widoczki:
Ludzie schodzą się i schodzą ... Robi wrażenie.
Zostało w otoczeniu stadionu kilka elementów wspominających stadion poprzedni. Między innymi Pomnik Uciekających ze Wschodu.
Pewnie nie raz jeszcze będzie pokazywany.
Przypomina mi się obrazek ze strony kibiców Wisły ... Chyba coś nie wypaliło ;)
Ładny jest :D
Nie mogłem się oprzeć i wrzucę jeszcze mały pokaz wielkości ...
A akustyka jest przednia ...
Chętnych zapraszam jeszcze na slajdowsko z otwarcia.
Koniec ... :)
Jak dla mnie jednak przedawkowałeś, daruj. Czasem mniej znaczy więcej ;-)
OdpowiedzUsuńNiezapomniany Jerzy Dobrowolski, pytany przez Wojciecha Młynarskiego o ocenę jakiegoś wiersza czy piosenki, często mówił: - Skróć to o połowę! ;-)
A ja lubię zdjęcia i zawsze ich daję dużo :D
OdpowiedzUsuńW razie czego otwieram posta na starym lapku, podłączonym WiFi do netu i jak tu chodzi, to powinno chodzić wszędzie :)
niechże każden redaguje swój blog tak, jak chce.
OdpowiedzUsuńja też lubię zdjęcia, ale lubię się ograniczyć z trudem do pięciu góra.
a też zależy, co sie pokazywa. tutaj ilość nie przeszkadza, ale 25 zdjęć z wycieczki do miasteczka w jednym wpisie to dla mnie shitstorm.
;-)
A mnie się podoba - gdyby były same zdjęcia, no to może rzeczywiście, ale jak jest słowna opowieść okraszona zdjęciami, to ja jestem wszystkimi kończynami za!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJuż skończyłem ...
Po prostu zrobił wrażenie ;)
Poza tym, zdarzają się tacy, dla których to jedyna okazja zobaczyć ten stadion :D
Wszystko zależy od tematu, zdjęć itp. Ja sam staram się zamieszczać między 5 a 10, ale każdy ma swoją miarę. I dobrze.
OdpowiedzUsuńWidzę, że jestem odosobniony, no to się już nie będę czepiał :-)
OdpowiedzUsuńJa mam dwa blogi foto, gdzie wrzucam pojedyncze fotki, bez komentarza, natomiast czasami się nie da zrobić tak po łebkach.
OdpowiedzUsuńAle w dzisiejszej "Ławeczce" jest już mało :D