piątek, 16 września 2011

Nie na próżno lubię Próżną ... czyli Festiwal Singera cz. 4

Na ulicy ...


Tak w zasadzie, to już tylko pozostało jakieś pamiątki kupić ...

Kupiłem.

Dwa ... Super Żonie i Super Córce ;)


Czas się żegnać z Warszawą Singera ...


Ale podróż w czasie jeszcze się nie skończyła.

W następny etap wejdziemy przez tajemniczą bramę, która przeniesie nas na ...


Ale, to już inna bajka ... ;)

2 komentarze:

  1. Eee... byłem dwa razy na tej imprezie. Raz, żeby zobaczyć i drugiego roku, by utwierdzić się w przekonaniu, że więcej nie ma co.

    OdpowiedzUsuń