piątek, 11 maja 2012

Sgraffito

... czy jak to zwał.

Nie wiem, nie wiem, czy to nowe, czy stare, czy robione od podstaw, czy odnawiane, ale ... zwróciło moją uwagę :)


Budynku też nie pamiętam. Natknąłem się na niego pomiędzy nowo odświeżoną stacją Stadion, a nowo postawionym pomnikiem.


Z jednej strony dostępu do obiektu broni brama, z drugiej jest lepiej, w dodatku stoją rusztowania i pracują artyści. A może konserwatorzy ... ?


A wszystko związane ze sportem i z piłką, która nieubłaganie się do nas toczy ...


Ciekawe, jak też się ta piłka po nas przetoczy? :?

8 komentarzy:

  1. ale czy to sport, czy takie małe warszawskie Kadźuraho?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ubrani, i za piłką latający, a nie pćią przeciwną, więc chyba jednak sport.
    A malunki wcale ciekawe!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kadźuraho?

    Ileż to ja się ciekawych rzeczy dowiem :D
    Tylko ... tak sobie patrzę w wiki i widzę, że oni proponują pozycję ... z koniem??? 8)

    A fuj ... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. pewnie pięciobój starożytny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ee... nie chciałem tego wiedzieć...

    OdpowiedzUsuń
  6. To nie nowe, ale miło, że remontują. Wszak mogli zatynkować na gładko/przykryć styropianem.

    OdpowiedzUsuń
  7. S-Grafitto, czyli Stadionowa Grafika ;-) Trzeba się wybrać fotnąć, bo i cyklisci są

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest miejsce, które najpierw omijałem szerokim łukiem, jako, że nie lubiłem tego bazaru, a potem zasłonili parkanem, więc ciekaw byłem, czy to jakoś nowy pawilon, czy remontowany stary.

    Trochę kiepsko dostać się bliżej, bo jest za parkanem, ale jak liście opadną będzie całkiem dobrze widoczny.

    OdpowiedzUsuń