poniedziałek, 19 września 2011

KulMixTura cz. 2

Miało być spotkanie kultur ...


... ale jakaś pani na mnie nakrzyczała, że robię zdjęcia :(


Zawsze żal mi dzieci, których rodzice znajdują przyjemność w robieniu z nich ...



Stanowczo powinny mieć możliwość rewanżu :D

Aniołki ...A jakże. Przecież Warszawa to miasto aniołów :D


Dla odmiany, inna pani, dała mi folderek i pozwoliła fotografować swoje dzieło


Folderka nie czytałem .. .:)

Ciekawe ile z tego zostanie ... Niektóre rzeczy trwale wpisują się w okolicę:


Wracamy z tych magicznych miejsc przez bramę do rzeczywistości ...



A rzeczywistość w środku miasta okazuje się równie nierealna ...


Plaża wśród kamienic?

Och, to tylko w Warszawie :D

2 komentarze:

  1. Fajne takie akcje. A dla tych fotografowanych pań to raczej reklama, więc dziwne, że nie pozwoliła jedna fotografować...
    Plaża wśród kamienic:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Druga Pani, widząc, że fotografuje jej wyroby, wręczyła mi ulotkę, ze słowami:
    "Dobrze wiedzieć, co się fotografuje", a więc jest remis :D

    Co ja gadam ... Tylko jedna Pani krzyczała żeby nie fotografować :D

    OdpowiedzUsuń