środa, 14 listopada 2012

Dzień Niepodległości w obrazkach ...

W obrazkach, bo co tu gadać :D

Małymi kroczkami doszliśmy do ... :



5 komentarzy:

  1. A ja widziałem parę z dzieckiem - wszyscy w moro, dziecko z plastikowym karabinem :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jacy inscenizatorzy? :)

    Mnie zaskoczył widok pana z dzieckiem, ubranego w ładną, nowoczesną kurteczkę, za to w bukatach, spodniach z sukna i w zielonej rogatywce na głowie.

    Potem widziałem gdzieś całą grupę takich, już nie pamiętam, ale jakoś z "wyklętymi" mi się kojarzyła.

    OdpowiedzUsuń
  3. heeej... zdjęcie z ułanami do pulicera!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite to zdjęcie z tłumem... byłam na mieście tylko w sobotę, sfocić czołg, na obchody się nie pchałam przeczuwając zadymę no i faktycznie. Zresztą ja nigdy nie lubiłam takich spędów.

    OdpowiedzUsuń
  5. @ Er - dziękuję :) Może, gdyby kopytek mi tymi zaporami nie obcięło, to by było ... :D

    @ Lavinka - można się przyzwyczaić. Coraz częściej przełamuję nieśmiałość i wchodzę bezpośrednio między ludzi.
    Spędem to bym tego nie nazwał. Ludzie się dobrze bawili, a i nie zauważyłem żadnych niepokojących rac, pałek czy innych brukowców w ich rekach, więc nie tylko, że dało się przejść w miarę spokojnie, to jeszcze bezpiecznie, nawet z dziećmi. To bardziej festyn z dodatkowymi atrakcjami przypominało :)

    OdpowiedzUsuń