... siedzą na ławce ... trzy panny.
Kurcze, zdolny jestem :D
Ale to dlatego, że mi przyszło poobcować trochę ze sztuką ostatnio. Właśnie w Saskim ...
Tercet, czyli kwartet ... :) Dźwięki muzyki przyciągnęły spory tłumek. Mnie też, jak widać.
Dziś się znów zrobiło chłodno, więc miło jest wspomnieć to ciepełko sprzed kilku dni.
Woda płynie ...
A "w Saskiem Ogrodzie, koło fontanny, na ławce siedzą .." już panien pięć :)
Panny czy nie, te panie w kapeluszach, elegancko ubrane wyglądają jakoś tak fajnie i stylowo. Szkoda że cały Ogród Saski nie jest równie elegancki i stylowy, ale niestety, trzeba by go a)zamknąć b)postawić przy wieży ciśnień gościa z kałasznikowem.
OdpowiedzUsuńTo by się, trochę, dało załatwić :D
OdpowiedzUsuńhttp://fmix.pl/slideshow/25645/57599/2010-05-23-jarmark-saski.html?privgal=cc3d90db2082f62b226dc868712ca911
Bardzo fajne, mocne nasycenie barw - jak na pocztówkach :)
OdpowiedzUsuńW Saskim byłoby fajnie, gdyby nie ci ludzie ;) I tak, brakuje mi szyku Saskiego z przedwojnia. Sam kapelusz szyku nie czyni jednak...
OdpowiedzUsuń