piątek, 6 lipca 2012

Modlin - koszary.

Dziś koszary ... Dziś, bo kiedyś trzeba o nich wspomnieć :)


Koszary znajdują się w samym centrum Twierdzy Modlin. Ich budowę rozpoczęto w 1832. roku.


Kompleks koszarowy ma długość 2250 metrów. Jest to najdłuższy budynek Europy.
Niestety ten unikat przegrywa z gospodarką wolnorynkową ...  :/


Grubość ścian zewnętrznych wynosi od 1,82 m do 1,2 m.  Budynek koszar był szeroki na 19 m, osiągał wysokość do 4 kondygnacji, a co najważniejsze - pomieścić mógł około 20 tys. żołnierzy.
W ciągu koszar znajdują się trzy wieże.
Komunikacja do wnętrza koszar odbywała się za pomocą ośmiu bram.


 Niestety, wielkość ma też swoje konsekwencje -  po pierwsze udało mi się go, do tej pory, obejść dookoła, ciurkiem, tylk oraz, czy dwa, po drugie, budynek jest tak urozmaicony, że na raz nie da się go opisać :)

Dlatego trzeba go będzie podzielić na cześć, dziś, zdawkowo, coś tam wspominając z tej akurat wyprawy, a potem wracając jeszcze ...


Zdarza mi się spotykać tu różnych ludzi. Niestety, często są to motocykliści rozjeżdżający okoliczne ścieżki. Jak zauważyłem, chyba nie tylko mi przeszkadzają, ponieważ oprócz betonowych zapór, które nie stanowią problemu dla motocykli, ścieżki zarzucane są gałęziami a nawet większymi pniami.


Tutaj, z tyłu, na boku koszar znajdujących się za Bramą Dąbrowskiego znajduje się najgłębsza fosa w otoczeniu budynku. Do koszar prowadzą dwa mosty. Można je obejrzeć od spodu, ponieważ na dno fosy prowadzą metalowe schody.


Pod jednym z mostów znajduje się brama prowadząca do koszar - można zajrzeć, aczkolwiek niewiele widać, ponieważ dziedziniec dość mocno porastają krzaki.

 
Osobom spacerującym w tej okolicy zalecam ostrożność.

W zasadzie, spacerując brzegiem wykopu, pozbawieni jesteśmy jakichkolwiek zabezpieczeń.
Jest to niebezpieczne zarówno zimą, czy jesienią, kiedy brzegi są śliskie, jak i wiosną, latem, kiedy brzegi porasta gęsta roślinność i, przedzierając się przez nią, możemy niebezpiecznie zbliżyć się do krawędzi wykopu.


Obchodząc wykop mijamy kilka budynków, opisanych jako :Ujecie wody".
Zza grzbietu nasypu wyłaniają się budynki, które zazwyczaj oglądamy od drugiej strony, spacerując wzdłuż Narwii od strony Bramy ostrołęckiej.
Skręcając w lewo doszlibyśmy do dawnej Stacji Gołębi Pocztowych i wspomnianej bramy, natomiast teraz skręcam w prawo, w kierunku koszar.

O tyle warto to zrobić, że w tym miejscu znajduje się przerwa w budynku, pozwalająca, choć trochę, zajrzeć na dziedziniec koszar.


Oj, korci ... ;)  Na szczęście pojawia się ... nie, nie czarna Wołga :D


Przytulam się do ściany, próbując zajrzeć jak najdalej w głąb dziedzińca, choćby żeby dojrzeć Wieżę Wodną, ale teren jest zbyt gęsto porośnięty drzewami i krzewami.


Zaraz obok znajduje się najwyższy punkt, na jaki można się wdrapać w Twierdzy bez angażowania ochrony lub przewodników.



Ścieżka po skarpie dostalibyśmy się do budynku elektrowni, ale dziś nie zachęca do .. ześlizgiwania się w dół :)
Prawdopodobieństwo tego, że nie dałby rady podejść jest zbyt duże ;)

Rzucam tylko okiem na płynącą w dole Narew - dziś jest to możliwe - niedługo krzaki porosną listowiem - i wracam tą samą drogą.


Niestety, zamiast normalnego aparatu zabrałem dziś lustro.  Dlatego, na słowo, musicie uwierzyć, że w tej wnęce rezydowała para jakichś drapieżnych, dużych, ptaków.


Cóż. Wiosna ...

cdn.

8 komentarzy:

  1. O, Modlin! Dawno nie było! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostały mi jeszcze trzy, czy cztery punkty :D

    Szkoda mi odkładać, bo czekają kolejne wyprawy, jeszcze nie obrobione.

    Gorzej, bo jutro ... dzień otwarty w Modlinie, więc warto by było zajrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze się tylko prześlizguję obok - czy to pociągiem, czy samochodem, czy rowerem, ale jeszcze nigdy nie zwiedziałem...

    czy w dzień otwarty otwierane są części na codzień niedostępne?

    no i jeśli koszary są najdłuższym budynkiem Europy, to co jest najdłuższym budynkiem świata?
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, pamiętam jak Tomi właził na ten komin, chyba jeszcze się wtedy nie spotykaliśmy (ale szlajać po dziwnych miejscach jak najbardziej) ;)
    Kiedyś się muszę wybrać na zwiedzanie z przewodnikiem od środka...

    OdpowiedzUsuń
  5. To cały ten wielki dziedziniec wewnątrz najdłuższego budynku Europy jest ZAMKNIĘTY?!

    OdpowiedzUsuń
  6. @ Er - http://nortus.pinger.pl/m/2403922
    Modlin jest na 3 miejscu.

    Na komin, od czasu, jak wlazłem na budowany komin w Mosznej - 60 m wtedy - wchodzić nie zamierzam :D

    Wstęp na dziedziniec, jak przypuszczam, bo nigdy mi nie przyszło do głowy się spytać :)jest możliwy chyba tylko z przewodnikiem. Pewnie tak samo, jak na Wieżę Tatarską, na której byłem tylko raz. Na dziedzińcu, oprócz Wieży Wodnej i jakiegoś pomnika, w sumie nic nie ma. To znaczy na mnie wrażenie robi porównanie ze zdjęciami przedwojennymi, jak kipiało tam życiem.

    Dużo więcej można wynieść z odwiedzin Elewatora i Piekarni. To teren prywatny, ale zdarzyło i się tam zajrzeć kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na Tatarską to zwykle można wejść bez większego problemu (coś tam się chyba płaci za wstęp, ale nie zawsze), ale na dziedziniec nie wpuszczają bez wycieczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaukaska, faktycznie, dostępna jest chyba po odebraniu kluczy od ochrony. Nie wiem, czy można indywidualnie, tym bardziej że klatka schodowa zawiera kilka eksponatów, ale wycieczki tam wchodzą.

    Wiem, bo kiedyś się załapałem z taką wycieczką, co zakończyło się tym, że mnie zamknęli na tej wieży :D

    Nie wiem jak z Białą - może z przewodnikiem wpuszczają jednak, bo musi być fajny widok.

    W sumie na terenie twierdzy są cztery wieże, ale Czerwona jest najbardziej dostępna.

    OdpowiedzUsuń