Pozostał jeszcze pomnik. Dość nieszczęśliwie pod słońce położony, ale chyba nieprędko tu dotrę, więc trzeba było spróbować go uwiecznić.
Szkoła, obok pawilon, w którym, podobno, można obejrzeć pamiątki związane z bitwą oraz wielką panoramę wojny 20-go roku.
Niestety, sobota, więc tylko próbuję zrobić zdjęcie przez szybę.
Kątem oka widzę jakiś ruch za szybą i drzwi się otwierają przede mną :D
Okazuje się, że w środku jest Pani, które pełni dyżur, na wszelki słuczaj, jakby się przyplątał taki zabłąkaniec jak ja.
I znów mam szczęście :D
Panorama robi wrażenie. Szczegółowością, wielkością ... W gablotach powystawiane sa przedmioty związane z epoką, rzeczy, które znaleziono w czasie prac wykopaliskowych na polu bitwy.
Na ścianach zdjęcia bohaterów tamtych wydarzeń.
Zaraz obok jest wypożyczalnia rowerów - szlak rowerowy biegnie przez wszystkie punkty Szlaku Pamięci.
I to by było na tyle :)
A Starzyński nie stoi pod słońce.
OdpowiedzUsuńHm, no niby nie. Ale to po południu :)
OdpowiedzUsuńNawet w niedzielę go fotografowałem, ale zaraz urwanie chmury przyszło, które mnie na godzinę w bramie Jabłkowskich zatrzymało :)
Słowacki w sumie tez nie stoi pod słońce, ale dla odmiany tylko rano :D
Farciarz z Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńZawsze się dostaniesz tam, gdzie zamknięte;)
Do odważnych świat należy :D
OdpowiedzUsuńJakbym nie zaglądał, to by mnie nie wpuszczali :D