sobota, 9 lipca 2011

Kępa Burakowska ...

W sumie to chciałem tylko prom zobaczyć.

Prom, taki przez Wisłę, co na Białołękę pływa. No i, przy okazji, popatrzeć, gdzie się chronili powstańcy z Legionowa, kiedy, w '44, przedzierali się do Kampinosu.
No i gdzie stali Niemcy, ze swoimi bateriami przeciwlotniczymi, no i ...

Oj, uzbierałoby się tych "no i ..." w tym miejscu, ale wymagałoby to dłuższych opowieści, a skończyło, jak zwykle, na odkryciu nowych zagadek.

Żeby nie przedłużać, to miejsce jest piękne ...


Prom - pływa ...jakieś łódki też ...


Warszawy stąd prawie nie widać, zabudowań Białołęki też,  Łomianki i Buraków takoż niewidoczne ...
Nawet nie przeszkadzają za bardzo przewody wysokiego napięcia przerzucone tu przez Wisłę, tylko ...

Jest w okolicy kilka cmentarzy po niemieckich osadnikach, po Olendrach, zamieszkujących tu od Kępy Kiełpińskiej, aż do Kazunia, więc pewnie to z któregoś z tych, może jakiegoś nieodkrytego do tej pory, jakiegos leżącego na prywatnym terenie, cmentarzyka pochodzą te płyty?:

  

Trochę przykra niefrasobliwość osób budujących umocnienie rzeki i, nawet, jeżeli są to ślady po Niemcach, to wydaje mi się, że nie powinno się tak tego zostawiać. Nie wiem, może gdzieś to zgłosić?

4 komentarze:

  1. O, a skąd dokąd dokładnie można się nim przedostać?

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Łomianek, czyli Burakowa, do Nowodworów, czyli Białołęki ... Albo odwrotnie :D

    Podobno, bo nie byłem, tereny prawobrzeżne są bardziej cywilizowane, tereny lewobrzeżne za to, bo byłem, bardziej urocze ... Pomijając oczyszczalnie ścieków i piaskarnię pobliską ;)

    Za to można jelonka, albo innego zająca z Puszczy przybyłego spotkać.

    Na Białołęce to, podobno, dziki. Dziki i tygrysy, z tego co pamiętam :D

    Współrzędne: http://wpg.alleycat.pl/waypoint.php?wp=471

    Rozkład jazdy, nie, pływów? :D : http://www.lomianki.pl/lomianki2/index.php?dc=arx&q=246&y=2011&m=5

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki. Teraz wprawdzie będę eksplorował inne rejony, ale jak wrócę, się rozejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, proszę o kontakt. Karolina.jakobsche(at)tvp.pl

    OdpowiedzUsuń