piątek, 21 stycznia 2011

Zarejestrowałem się w GTWb.

Trochę to dziwne uczucie, bo to tak, jakbym się podjął, już na poważnie, zacząć prowadzić ten blog.
Po prostu, kopa mi było trzeba, więc sobie dałem.

Zastanawiałem się, od czego zacząć opisywać Moja Warszawę.
Miało być jakoś patetycznie, z przytupem, ale ... Temat mi podsunęli:

 Akcja XXXIX - "Straszne, dziwne, opuszczone miejsca "

A że w takie miejsca tez włażę, to, zastanowię sie jeszcze, ale może pokażę coś ze swej strony?
Na przykład ... Dwie wieże ...
Znalazłem to miejsce w czasie wyprawy do nowej siedziby kupców z KCC.
Dziewczyny do sklepu, a ja ... w teren ;)

Jedna z wież jest wykorzystywana do skoków
i do wspinaczki:
natomiast druga, znajdująca się za odnoga Kanału Żerańskiego, stoi pusta
Ale chyba nie będzie to długo trwało, ponieważ przy mnie, ktoś się wdrapał na wieżę i zaczął przeciągać pomiędzy nimi jakiś przewód, może linę?
Ogólnie miejsce wygląda na zapuszczone, opuszczone i straszne i, pomimo dużej ilości samochodów przemieszczających się Płochocińską oraz dojeżdżających do centrum handlowego, lepiej nie zostawać tam wieczorami, tym bardziej, że łatwo poślizgnąc się i spaść z wysokiego i stromego nadbrzeża ...
Niemniej ... urok ma ... ;)

8 komentarzy:

  1. Oj,a mógłbyś wrzucić linka na GTWb do Akcji? Inaczej mało kto będzie wiedzieć, że wpis "zaistniał" :) Konto już masz, jeśli coś nie działa jak trzeba - pisz do Rubeusa, chwilowo to on zajmuje się sprawami organizacyjnymi.

    BTW witamy w GTWB, co prawda grupa z wielu członków zmalała do góra 20 aktywnych ale i tak uważam za udane, że istniejemy jakoś od 3 lat i dobrze się bawimy. Polecam również warszawskiezagadki.blogspot.com gdzie część ludzi z GTWb bawi się w zadawanie i odgadywanie. Tu dla odmiany właścicielem jest Hrabia_Piotr, konto: H_Piotr

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam
    Spokojnie, najpierw coś rozkręcę ... :D

    Przeglądam Wasze blogi i stąd i mnie śmiałość wzięła, żeby ze swoich zbiorów coś zaprezentować.

    Zobaczę, pewnie się podlinkuję, ale, na razie, muszę skończyć z remanentami zeszłorocznymi izacząc bieżące wpisy i galerie pokazywać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak czy siak, wspinaczka to ciekawy punkt widzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta okolica już się zmienia. Niedługo zostanie bardziej ucywilizowana, jeżeli tam można nazwać codzienny najazd huno-zakupowiczów dowożonych autobusami z całej Warszawy.

    Ale, na razie, jeszcze straszy ...

    Jeżeli ktoś lubi spotkania ze stara technika, to tam jest całkiem niezłe miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie, siadajcie, napijcie się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie przy obecnej pogodzie miejsce wygląda nieco postapokaliptycznie

    OdpowiedzUsuń
  7. A próbowałeś przejść mostkiem nad kanałem? Da się, tylko na fragmentach są dziury i trzeba kawałkami leźć po konstrukcji. Ale jest barierka, spoko, skoro ja przelazłam to każdy przelezie. Wygodniej się włazi od północy, bo jest drabinka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest drabinka, nawet ją uwieczniłem na którejś fotce i nawet, przy mnie, ktoś tam się kręcił,ale ja na zakupy przyjechałem z dziewczynami :D i wykorzystałem pierwsza okazję, żeby wióra ze sklepu dać.
    A że miałem aparat, to samo przez się się narzucił temat fotek.

    Tyle, że ten kościółkowy strój trochę stopował przed włażeniem na takie tam różne ...

    Inaczej mielibyście zdjęcia ze szczytów wież :D

    OdpowiedzUsuń