wtorek, 25 stycznia 2011

Młociny nocą

W zasadzie to wpis na bieżąco.

Uczyłem się robić zdjęcia nocne i znów zaniosło mnie do Młocin.
W zasadzie powinienem więcej o tym kościołku napisać i o tej figurce, ale okazja jeszcze będzie.

Jeszcze kilka zdjęć wrzucę  do albumów, ale niedużo, bo zimno było, a chciałem jeszcze w jedno miejsce wówczas podjechać: na Żoliborz.

2 komentarze:

  1. A, to zdaje się tan co na nim wybudowali drugi? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kościółek? Nie do końca.

    Najpierw kaplica była, którą rozbudowali do kościółka.

    Niedaleko już stoi nowy, dużo większy ... kompleks kościelny :D
    Pewnie dlatego, że na starym zwierzyńcu coraz to nowe bloki stawiają.

    Często tam bywam, więc postaram się kiedyś wspomnieć coś więcej o parafii i figurce Matki Bożej i Urszulankach ... Tyle co wiem, przynajmniej ;)

    OdpowiedzUsuń