poniedziałek, 17 października 2011

Polegli Niepokonani cz. 1

To trochę na specjalne zamówienie był spacer.

Ktoś, gdzieś coś słyszał, nie widział, chciał się dowiedzieć, ale ponieważ nie był z Warszawy, prosił, żeby pojechać, pokazać ...

W sumie, czemu nie, tym bardziej, że nawet warszawiacy mało o tym miejscu wiedzą.

Swego czasu było jak wrzód na dupie komuny i za wszelką cenę starali się usunąć, zetrzeć to miejsce z powierzchni ziemi ...



Skorzystałem z pierwszej, nadarzającej się okazji i pojechałem ...

Oficjalna data utworzenia nekropolii to 25 listopada 1945 r., lecz pochówki na Woli odbywały się aż do początku l. 50-tych. Spoczywają przede wszystkim osoby cywilne oraz żołnierze Armii Krajowej  zabici przez nazistów w czasie i po upadku powstania.


 Na przykład latem 1946 r. na cmentarzu pochowano 4 tony prochów tj. szczątki ok. 15 tysięcy ludzi zamordowanych w pierwszych dniach powstania na terenie dawnego Generalnego Inspektoratu Sił Zbrojnych (z Al. Ujazdowskich).

Obok nich złożono ciała ofiar lat okupacji 1939-1945, a więc żołnierzy kampanii wrześniowej 1939 r. i walk o "wyzwolenie" Warszawy z 1945 r., a także Żydów rozstrzeliwanych w latach 1940-1943 na stadionie SKRA, więźniów Pawiaka i okolicznych mieszkańców oraz zamęczonych przez gestapo w Al. Szucha.

Znalazło się też... kilku milicjantów poległych "w walce o utrwalenie władzy ludowej".



W pierwszych planach, stworzonych już w 1946 r.przez parę architektów,  Alinę Scholtz i Romualda Gutta miał powstać cmentarz-park z kaplicą-mauzoleum, tablicami nieupamiętniającymi pojedyncze i zbiorowe mogiły.

Takie były pierwsze plany, ale nie decydentów.

Ich wolą było to, o czym, w 1957 roku, pisała Stolica:

"Miejsce jest piękne. W perspektywie alei, przeprowadzonej wśród zieleni, równolegle do ul. Wolskiej, widnieje zbiorowa mogiła, zaopatrzona w kamienną płytę i żelazny krzyż. Obok - porosła bujną zielenią głęboka dolina z lustrem stawu na dnie.
Mogiły powstańców ciągną się szeregami. Drewniane krzyże pochyliły się, drewno próchnieje, upłynęły lata. Oto dwa krzyże zetlałe i chylące się do upadku wspierają się wzajemnie ramionami, jak dwaj ranni żołnierze. Na wielu grobach nie można już odczytać napisów. Na większości - nie ma krzyżów, ziemia się zapadła, wyrównała. Liczne tu sieroce mogiły, nikt się nimi nie opiekuje, bo bliscy wyginęli albo rozproszeni są po świecie. Wkrótce tu będzie pole, zniknie ślad cmentarza wolskich powstańców."

 

cdn.

Część 1
Część 2
Część 3

5 komentarzy:

  1. Kolejne miejsce z niekończącej się listy pt. "zobaczyć"...

    Świetne, trochę melancholijne zdjęcia... Znowu lekki crossik?;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wpis - a dla mniej wtajemniczonych (zamiejskich) warto byłoby chyba dodać miejscówkę, choćby w formie linki do mapy czy cóś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tę rzeźbę Zemły, znaczy pomnik, od dawna mam ochotę dokładnie sfocić i zawsze, gdy przejeżdżam obok tramwajem, obiecuję sobie, że następnym razem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle Weldon odwaliłeś kawał znakomitej roboty!

    OdpowiedzUsuń
  5. Az się prosi dodać, że "nikomu niepotrzebnej" ;)


    :D

    Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń