piątek, 15 lipca 2011

Muzeum Powstania Warszawskiego cz. 10 i ostatnia

Zmienił się zespół ...

Liberator


Szyb windy ozdobiony oryginalnymi opaskami  


Wolna Warszawa

Zamek Królewski


Wracamy do początku


Zaglądamy do warszawskiego getta

 Mapy i plany ...



Zaraz na samym początku znajdują się budki telefoniczne, w których możecie "porozmawiać" z byłymi powstańcami.



Kiedy dzieciak pracował tu jako wolontariusz spotykała się z nimi nie tylko tu, ale i na żywo.
Dziś, już nie z wszystkimi jest to możliwe ...

 

Pozostały głosy ...
Sala Małego Powstańca na koniec ...



To nie tylko miejsce, gdzie prowadzi się zajęcia i lekcje dla przedszkolaków i młodszych uczniów.
Poznają tu, w sposób odpowiedni do ich wieku, historię oraz wartości, którymi kierowali się Powstańcy w 1944 roku.
W weekendy sala przeznaczona jest dla gości indywidualnych - rodzice mogą zostawić tu dzieci pod okiem doświadczonego instruktora.
Wśród licznych zabawek i gier z epoki dzieci mogą rysować, obejrzeć replikę powstańczego teatrzyku, zbudować barykadę czy też naśladować rówieśników z Harcerskiej Poczty Polowej.
 

    * Przede wszystkim zabrania się najmłodszym zbliżania się nawet do terenów zagrożonych bezpośrednimi walkami. Wszyscy starają się zapewnić im wszelkie pozory normalnego życia: organizują teatrzyki kukiełkowe, gry i zabawy, wydawane są również ilustrowane gazetki, takie jak "Jawnutka" czy "Dziennik Dziecięcy". Dzięki nim najmłodsi chociaż na chwilę mogą się przenieść do prawdziwie dziecięcego świata.



    * Nie wszystkie jednak dzieci obserwują z dala rozgrywające się wydarzenia. Wiele z nich na swój sposób pomaga Powstańcom. Bardzo młodzi ludzie, dziesięcio- lub kilkunastoletni zaledwie, często pozbawieni już rodziny, starają przyczynić się do zwycięstwa. Dzięki nim, już w pierwszych dniach sierpnia, powstaje Harcerska Poczta Polowa. Z każdym dniem rosną też szeregi łączników i przewodników kanałowych. Nie pozwala się im walczyć, ale nie można ich powstrzymać od przenoszenia paczek z żywnością, butelek z benzyną czy meldunków. Jednym z nich jest patron Sali Małego Powstańca - dwunastoletni łącznik Batalionów "Gozdawa" i "Parasol": kpr. Witold Modelski "Warszawiak". To on właśnie, jako najmłodszy Powstaniec, zostaje odznaczony Krzyżem Walecznych za męstwo i odwagę. Ginie 20 września 1944 roku, broniąc jednej z ostatnich redut powstańczych na Czerniakowie.

 
Kartka z modlitwą ośmioletniej dziewczynki Barbary Sieroszewskiej, napisaną dla idącego do Powstania Ojca. Wzruszony, wkłada ją do portfela, noszonego w lewej kieszeni na piersi. W walce dosięga go kula - i zatrzymuje się na modlitwie pisanej ręką dziecka. Ojciec dziewczynki wychodzi z życiem z Powstania - a po 60 niemal latach autorka modlitwy ofiarowuje ją do zbiorów Muzeum; poszarpane brzegi lewego rogu kartki są śladem po kuli, która nie dotarła do celu.



Tak blisko, tak daleko ...


Koniec.

Wytrwałym dziękuje za tę wspólną, trudną, podróż.

4 komentarze:

  1. No, toś się rozpisał ;)
    Swoją drogą pamiętam spotkanie w sierpniu '81 ze słynną Kamą w zakładach Norblina - to ogromne wrażenie posłuchać naocznego świadka.

    OdpowiedzUsuń
  2. :D

    A ja pamiętam, jak spotykałem się z żołnierzem Hubala, z partyzantami z puszcz kampinoskiej, kozienickiej, jak spotykałem się z powstańcami warszawskimi i jak ... mnie to nie interesowało :(

    Mam sporo do nadrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To muzeum było niewątpliwie potrzebne, ale niezwykle ciężko się je zwiedza. Chodzi mi o ładunek emocjonalny, oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tym ładunkiem, to różnie bywa ...
    Dla mnie zbyt powierzchownie sporo rzeczy opowiedziano, ale, rozumiem, ze to kompromis.
    Tak samo, jak jest kilka miejsc, opisanych jako "drastyczne" - na przykład protokoły z sekcji zwłok na Woli - ale ... No rozumiem, że dzieci, ale jak się już powiedziało A, to wypadałoby powiedzieć B.

    W sumie najbardziej, chyba, przeżyłem wizytę w kanale.
    Byłem sam, w ciszy i mimo palących się świateł, jakiś taki poczułem się zamknięty, przyduszony ...

    Może mam zbyt wybujała wyobraźnię, a może za często Kanał oglądałem? :)

    OdpowiedzUsuń