piątek, 8 lipca 2011

Muzeum Powstania Warszawskiego cz. 2

Park Wolności to swego rodzaju ogród, w którym zgromadzono sporo pomników poświęconym bohaterom Powstania, trochę pamiątek.

 

Tutaj też odbywają się uroczyste msze, spotkania, koncerty.
W zeszłym roku byłem tu na doskonałym koncercie Cichej. Pogoda nie dopisała, wiec zdjęcia do pokazania tylko dla chętnych mam, w postaci  slajdowiska, , ale ludzie dopisali.

W ramach rekompensaty za jakość zdjęć, doskonały teledysk zapowiadający płytę - "Warszawa jest smutna bez Ciebie" w wykonaniu Katarzyny Cichej i Mamadou Diouf'a:

Wydaje mi się, że warto tu zajrzeć zarówno przed przejściem do głównej części ekspozycji, ewentualnie w trakcie zwiedzania usiąść, wyciszyć się ...

Wracamy do Muru Pamięci.


W centralnej części muru ustawiony jest ołtarz. Nie wiem, ale przypuszczam, że wykonany jest ze stalowych elementów pozostałych po konstrukcjach elektrowni.

Nad całością góruje wieża widokowa, z wyraźnym znakiem Polski Walczącej ...
 ... zaś w mur wkomponowany jest 230 kilogramowy dzwon "Monter", poświęcony gen. bryg. Antoniemu Chruścielowi - dowódcy sił Powstania Warszawskiego, trzykrotnemu kawalerowi orderu Virtuti Militari i Krzyża Walecznych, zmarłemu 30 listopada 1960 r., niestety, w Waszyngtonie.


 Jeszcze rzut oka na Park ...

 ... i, zaraz za Murem Pamięci, szczelina, pomiędzy nim, a ogrodzeniem Elektrowni, przejdźmy do Muru Sztuki.
 cdn.

3 komentarze:

  1. Fakt, koncerty odbywają się tu zacne - też na kilku byłem z przyjemnością, może pomniejszoną nieco długim oczekiwaniem przed wejściem, no ale to już szczegół.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstyd, ciągle mnie tam nie było. Tym chetniej oglądam zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja, jak już poszedłem na koncert, to ... zmokłem :D

    Wstyd, nie wstyd ... Ja się długo nie mogłem przemóc. Dzieciak tam był kiedyś wolontariuszem i przez nią podarowaliśmy do muzeum sporo zdjęć z powstania. Nawet sobie skanów nie zrobiłem, a teraz nie wiem, jak się do nich dobrać :(

    Muszę się kiedyś z nimi skontaktować.

    A relacja to dopiero początek ... będzie jeszcze kilka wejść, tak więc zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń