Dzwonnica wybudowana w miejsce starej, drewnianej, w 1977 roku mieści dwa dzwony: Stanisław Kostka, staraniem okolicznych mieszkańców ufundowany w 1949 roku oraz Maryja i Maksymilian z 1977.
wtorek, 10 września 2013
Okuniew. Kościół pw. św. Stanisława Kostki
Dzwonnica wybudowana w miejsce starej, drewnianej, w 1977 roku mieści dwa dzwony: Stanisław Kostka, staraniem okolicznych mieszkańców ufundowany w 1949 roku oraz Maryja i Maksymilian z 1977.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jan Łubieński.Warto może dodać, że kościół projektował Jakub Kubicki.
OdpowiedzUsuńNie ma pewności, że kościół projektował Kubicki. Projektować mógł także J.Ch Aigner (który zaprojektował Św. Annę)
UsuńA przepraszam, nie spojrzałam na późniejsze wpisy, teraz widzę.
UsuńZ przodu to tak trochę święta Anna w wersji mini.
OdpowiedzUsuńno fakt. Okuniew niestety znam tylko z tego, że się tamtędy przejeżdża i to raz na nigdy...
OdpowiedzUsuńJakub Kubicki. Zgadza się. Niestety, ten fakt został pominięty na tablicy przy kościele :)
OdpowiedzUsuńOkuniew jest po drodze pomiędzy Sulejówkiem,a Ossowem i troszkę trzeba zjechać w bok z głównej drogi, żeby do tego kościółka trafić, więc faktycznie mało kto tam zagląda.
Z tym Jakubem Kubickim to może być niekoniecznie, bo dowiedziałem się, że autorstwo kościoła przypisuje się Chrystianowi Piotrowi Aignerowi, co by tłumaczyło podobieństwo do świętej Anny.
OdpowiedzUsuńPrzeciwko autorstwu Aignera świadczy fakt, że kościół powstawał już po jego wyjeździe do Włoch, a zwykle architekt nie tylko tworzył projekt ,ale i nadzorował budowę. Informację o Kubickim znalazłem w "Miastach polskich w tysiącleciu".
UsuńTrzeba to zapamiętać, bo podobieństwo fasad przywodziło na myśl tego Aignera.
OdpowiedzUsuńTeraz, jak budują Park Bitwy Warszawskiej, to może być częściej odwiedzane miejsce.
"Obecny kościół zbudowany 1823-35 być może wg projektu arch. Chrystiana Piotra Aignera..."[Katalog zabytków sztuki w Polsce, tom X województwo warszawskie, zeszyt 27 powiat wołomiński, Warszawa 1969].
OdpowiedzUsuńŹródło poważne, czyli więc jednak chyba nie Kubicki. Biję się w piersi.
"Być może" ... Im bardziej przyglądam się architektom, to mi żaden nie pasuje. Aigner, faktycznie, wyjechał z Polski zanim rozpoczęto budowę kościoła, a możliwe, że nawet jeżeli wcześniej przekazał plany budowy komuś, to Okuniew w międzyczasie został spalony.
OdpowiedzUsuńNatomiast Kubicki, dla odmiany, zmarł przed ukończeniem budowy kościoła, wcześniej mocno angażując się we wcześniej dzierżawiony, a później kupiony majątek w Wilkowie, po drugiej stronie Wisły. Ze względu na ten majątek to pewnie potrzebował pieniędzy, a dokończenie projektu Aihnera, na przykład dlatego, że plany się spaliły, mogło wejść w grę - w końcu obaj byli przedstawicielami empire, a taki styl jest wymieniony przy architektury kościoła.