Fort Czerniakowski, czyli filia Muzeum Wojska Polskiego, a konkretnie Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej.
Warto zajrzeć :)
Kiedyś było tu także Muzeum Katyńskie, ale przenosi się teraz do kaponiery w Cytadeli. Była fajna wystawa dotycząca obrony fortu w '39 roku, ale ostał się z tego jeden obrazek. Zamiast tego jest informacja o rozwoju naszej broni pancernej rozwieszona na siatkach odgradzających remontowane (chyba?) koszary.
Zresztą koszary sa tez fajne, dość nietypowe jak na ten rodzaj budowli - niestety, niedostępne.
No i Kusociński. Leży niedaleko mnie, a tu walczył i zosatł ranny w obronie Warszawy.
Mało kto o tym wie ...
Wszystkie zdjęcia
Raz tam tylko byłem, ale że nie są to moje ulubione miejsca (forty i inne takie), z poza tym byłem w dość męczącym towarzystwie z poprzedniej pracy, to z radością wyszedłem.
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam i włażę w takie różne :D
OdpowiedzUsuńNawet mnie ostatnio przepędzili z Cytadeli ;)
Tutaj kiedyś było Muzeum Katyńskie, ale jak dotarłem, to już się zwijało. Otwierają się teraz na Cytadeli.
No tak.....odrabiam zaległości....wiem przynajmniej co i skąd ;)
OdpowiedzUsuń