środa, 26 czerwca 2013

Ossów. Panorama.

Pozostał jeszcze pomnik. Dość nieszczęśliwie pod słońce położony, ale chyba nieprędko tu dotrę, więc trzeba było spróbować go uwiecznić.
Szkoła, obok pawilon, w którym, podobno, można obejrzeć pamiątki związane z bitwą oraz wielką panoramę wojny 20-go roku.
Niestety, sobota, więc tylko próbuję zrobić zdjęcie przez szybę.
Kątem oka widzę jakiś ruch za szybą i drzwi się otwierają przede mną :D
Okazuje się, że w środku jest Pani, które pełni dyżur, na wszelki słuczaj, jakby się przyplątał taki zabłąkaniec jak ja.

I znów mam szczęście :D
Panorama robi wrażenie. Szczegółowością, wielkością ... W gablotach powystawiane sa przedmioty związane z epoką, rzeczy, które  znaleziono w czasie prac wykopaliskowych na polu bitwy.
Na ścianach zdjęcia bohaterów tamtych wydarzeń.
Zaraz obok jest wypożyczalnia rowerów - szlak rowerowy biegnie przez wszystkie punkty Szlaku Pamięci.
I to by było na tyle :)

wtorek, 25 czerwca 2013

Ossów. Kaplica.

Ściężka między drzewami zmierzam ku wejściu na cmentarz. Coś tam się dzieje.
Akurat przyjechały panie, które będą sprzątać i stroić kaplicę. Zgadzają się, żebym porobił w środku kilka zdjęć.
Na ścianach ekspozycja i wycinki gazet poświęcone bitwie oraz księdzu Skorupce.
Znów miałem trochę szczęścia i znów spotkałem miłe, pomocne osoby :)
W zasadzie to już wszystko. Wracam przez mostek obok zalanych łąk do samochodu.
Sobota, więc pawilon z panoramą będzie zamknięty, słoneczny zegar oblężony jest przez gości weselnych, więc jakoś głupio tam podejść teraz z aparatem.

Pozostał pomnik Skorupki i plansza z jakąś informacją  i grafiką.

Jeszcze tam zajrzę.




środa, 19 czerwca 2013

Ossów. Cmentarz poległych 1920.

Kolejny krzyż.
Podobno powstał w miejscu, gdzie po bitwie mieszkańcy znosili zwłoki poległych polskich żołnierzy.
Polacy stracili około 600 żołnierzy i oficerów. Około 100 poległo na polu bitwy, wielu odniosło rany, trafiło do niewoli lub zaginęło.

Rzeka długa i most na niej, słynny, ponieważ komuniści w 1947 roku rozebrali istniejący tu most drewniany, utrudniając mieszkańcom dostęp do kaplicy i cmentarza.

Straszne rozlewiska, które zresztą nie pozwoliły mi na dotarcie do wzgórka kryjącego w sobie zwłoki poległych Sowietów.
Na mostku, na widok aparatu, wędkarz zaczyna opowiadać mi, jak to jego zdjęcie trafiło na okładkę jakiegoś kalendarza, czy folderu, więc uspokajam, że jestem tu w innym celu. Udaje mi się w końcu przerwać wylewne wypowiedzi wędkarza i uzyskać informację o kierunku w którym mam pójść.
Cmentarz jest otwarty.
Pomnik gen. Hallera, pomnik Jana Pawła, cmentarzyk, nietypowa droga krzyżowa z wysoko zawieszonymi kapliczkami ...
Poległych złożono w dziewięciu zbiorowych mogiłach, na terenie, który od 1888 roku był poligonem artyleryjskim.
Wykorzystali to komuniści burząc wspomniany most i ograniczając wszystkim mozliwość dostępu do tego terenu.

Po bitwie rozpoznano około siedemdziesięciu poległych. Wśród nich ośmiu uczniów w wieku 16-17 lat.

Obchodzę kaplicę dookoła, ale jest zamknięta. Tabliczki kierują w stronę Polany Dębów Pamięci.

W 2010 posadzono tu 96 dębów upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej.
Później postawiono popiersia prezydentów Kaczorowskiego i Kaczyńskiego oraz biskupa Płoskiego.